Po raz piąty zostanie wybrana najlepsza w Polsce książka z zakresu nauk humanistycznych. Gala Konkursu im. prof. Tadeusza Kotarbińskiego odbędzie się 24 listopada, już tradycyjnie w Filharmonii Łódzkiej. Pięć nominowanych w tym roku książek prezentuje niezwykle szeroki wachlarz tematyczny. Zwycięzca otrzyma 50 000 złotych.
Do V edycji Konkursu zgłoszono rekordową liczbę prac – aż 76. Kapituła Konkursu, złożona z wybitnych humanistów reprezentujących polskie uczelnie i jednostki naukowe, wybrała pięcioro finalistów. Zwyciężczynię lub zwycięzcę poznamy w Filharmonii Łódzkiej 24 listopada. Gala zaczyna się o godzinie 18:00.
Oto tegoroczni finaliści:

Andrzeja Franaszka „Herbert. Biografia” (Tom I „Niepokój”; Tom II „Pan Cogito”), wydaną przez Wydawnictwo ZNAK, zgłoszoną przez Wydział Filologiczny Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej.
"Monumentalna biografia Zbigniewa Herberta" - czytamy w podsumowaniu pierwszej z książek, które przeszły do finału w V edycji konkursu o Nagrodę im. Prof. Tadeusza Kotarbińskiego. "Niestrudzony podróżnik. Porywający eseista. Genialny poeta. Wieczny dowcipniś i kawalarz? Czy raczej pisarz z depresjami, gniewem, przez dekady walczący z bólem ciała i duszy? [...] Andrzej Franaszek [...] z pieczołowitością portretuje Zbigniewa Herberta. Nie pomija tematów trudnych czy kontrowersyjnych, głęboko wczytuje się w korespondencję i prywatne, dotąd nieznane notatki, by na nowo oświetlić twórczość poety. Pogmatwane losy Herberta wpisuje w historyczną panoramę, co sprawia, że z niemal dwóch tysięcy stron wyłania się pasjonująca wielowątkowa opowieść nie tylko o jednym z najwybitniejszych polskich twórców XX wieku, ale i epoce, która go ukształtowała i inspirowała."
"Monumentalna biografia Zbigniewa Herberta" - czytamy w podsumowaniu pierwszej z książek, które przeszły do finału w V edycji konkursu o Nagrodę im. Prof. Tadeusza Kotarbińskiego. "Niestrudzony podróżnik. Porywający eseista. Genialny poeta. Wieczny dowcipniś i kawalarz? Czy raczej pisarz z depresjami, gniewem, przez dekady walczący z bólem ciała i duszy? [...] Andrzej Franaszek [...] z pieczołowitością portretuje Zbigniewa Herberta. Nie pomija tematów trudnych czy kontrowersyjnych, głęboko wczytuje się w korespondencję i prywatne, dotąd nieznane notatki, by na nowo oświetlić twórczość poety. Pogmatwane losy Herberta wpisuje w historyczną panoramę, co sprawia, że z niemal dwóch tysięcy stron wyłania się pasjonująca wielowątkowa opowieść nie tylko o jednym z najwybitniejszych polskich twórców XX wieku, ale i epoce, która go ukształtowała i inspirowała."

Grzegorza Ziółkowskiego „Okrutny teatr samospaleń. Protesty samobójcze w ogniu i ich echa w kulturze współczesnej”, wydaną przez Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, zgłoszoną przez Wydział Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
"Największa wartość [Okrutnego teatru samospaleń] polega na 'otwieraniu oczu' czytelnikom, którzy widzami okrutnych przedstawień nie byli, nie mogli być lub być nie chcieli. Taka przemiana czytelnika w widza ma też wartościową konsekwencję: patrz i sam oceń - zdaje się mówić autor. Dojrzały humanizm Grzegorza Ziółkowskiego pozwolił mu ustrzec się zarówno przed sensacyjnością, jak i doktrynerstwem. Nie szokuje i nie agituje. Zamiast tego każe czytelnikowi patrzeć, przejrzeć na oczy i nie pozostawać obojętnym, wedle własnego sumienia" - pisze Marta Steiner o jednym z dzieł nominowanych w tegorocznym konkursie o Nagrodę.
"Największa wartość [Okrutnego teatru samospaleń] polega na 'otwieraniu oczu' czytelnikom, którzy widzami okrutnych przedstawień nie byli, nie mogli być lub być nie chcieli. Taka przemiana czytelnika w widza ma też wartościową konsekwencję: patrz i sam oceń - zdaje się mówić autor. Dojrzały humanizm Grzegorza Ziółkowskiego pozwolił mu ustrzec się zarówno przed sensacyjnością, jak i doktrynerstwem. Nie szokuje i nie agituje. Zamiast tego każe czytelnikowi patrzeć, przejrzeć na oczy i nie pozostawać obojętnym, wedle własnego sumienia" - pisze Marta Steiner o jednym z dzieł nominowanych w tegorocznym konkursie o Nagrodę.

Magdaleny Matysek-Imielińskiej „Miasto w działaniu. Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa – dobro wspólne w epoce nowoczesnej”, wydaną przez Fundację Nowej Kultury Bęc Zmiana i Uniwersytet Wrocławski, zgłoszoną przez Polskie Towarzystwo Kulturoznawcze.
"Jak dbać o dobro wspólne w społeczeństwie kapitalistycznym opartym na konkurencji? Jak tworzyć wspólnotę bez narzucania gotowych rozwiązań? Jakie są granice eksperymentów społecznych?" - pytania te skłoniły autorkę do stworzenia pracy, która w tym roku będzie ubiegać się o Nagrodę im. Pierwszego Rektora UŁ Prof. Tadeusza Kotarbińskiego. "Książka składa się z trzech nakładających się warstw. Pierwsza z nich to opis powstania ewolucji projektu WSM, a jednocześnie przypomnienie ogromnego dorobku myśli lewicowej z okresu międzywojennego. Druga dotyczy koncepcji miasta, granic tworzenia wspólnoty miejskiej. Trzecia obejmuje zasadnicze kwestie nowoczesności, dotyka sporu o nowoczesność i o prawomocność sięgania po rozwiązania społeczne z tamtej epoki. Te trzy wątki splatają się w spójną narrację, która pozwala uświadomić sobie zawiłe kwestie związane z tematyką miejską."
"Jak dbać o dobro wspólne w społeczeństwie kapitalistycznym opartym na konkurencji? Jak tworzyć wspólnotę bez narzucania gotowych rozwiązań? Jakie są granice eksperymentów społecznych?" - pytania te skłoniły autorkę do stworzenia pracy, która w tym roku będzie ubiegać się o Nagrodę im. Pierwszego Rektora UŁ Prof. Tadeusza Kotarbińskiego. "Książka składa się z trzech nakładających się warstw. Pierwsza z nich to opis powstania ewolucji projektu WSM, a jednocześnie przypomnienie ogromnego dorobku myśli lewicowej z okresu międzywojennego. Druga dotyczy koncepcji miasta, granic tworzenia wspólnoty miejskiej. Trzecia obejmuje zasadnicze kwestie nowoczesności, dotyka sporu o nowoczesność i o prawomocność sięgania po rozwiązania społeczne z tamtej epoki. Te trzy wątki splatają się w spójną narrację, która pozwala uświadomić sobie zawiłe kwestie związane z tematyką miejską."

Joanny Lisek „Kol isze – głos kobiet w poezji jidysz (od XVI w. do 1939 r.)” wydaną przez Fundację Pogranicze, zgłoszoną przez Wydział Filologiczny Uniwersytetu Wrocławskiego.
"To pierwsza praca po polsku prezentująca zupełnie nieznany do tej pory obszar, jakim jest twórczość literacka żydowskich kobiet" - czytamy w recenzji prof. Magdaleny Ruty. "Jest to zarazem pierwsza praca na świecie, która ujmuje omawiane zjawisko w sposób całościowy, przypominając sylwetki twórczyń już znanych, ale także wydobywając na światło dzienne pisarstwo tych, które zostały zupełnie zapomniane i są pomijane w najnowszych badaniach literaturoznawczych w Polsce i za granicą. Ta napisana z pasją książka otwiera przed odbiorcą szerokie przestrzenie czasowe i geograficzne, przybliżając dzieje literatury jidysz w jej kobiecym wymiarze od XVI w. po rok 1939 i prezentując portrety literackie ponad 30 twórczyń z Polski, Litwy, Ukrainy, Rosji i Stanów Zjednoczonych".
"To pierwsza praca po polsku prezentująca zupełnie nieznany do tej pory obszar, jakim jest twórczość literacka żydowskich kobiet" - czytamy w recenzji prof. Magdaleny Ruty. "Jest to zarazem pierwsza praca na świecie, która ujmuje omawiane zjawisko w sposób całościowy, przypominając sylwetki twórczyń już znanych, ale także wydobywając na światło dzienne pisarstwo tych, które zostały zupełnie zapomniane i są pomijane w najnowszych badaniach literaturoznawczych w Polsce i za granicą. Ta napisana z pasją książka otwiera przed odbiorcą szerokie przestrzenie czasowe i geograficzne, przybliżając dzieje literatury jidysz w jej kobiecym wymiarze od XVI w. po rok 1939 i prezentując portrety literackie ponad 30 twórczyń z Polski, Litwy, Ukrainy, Rosji i Stanów Zjednoczonych".

Zuzanny Zbróg i Piotra Zbróga „Konstruowanie reprezentacji społecznej zapożyczeń do końca wieku XVIII”, wydaną przez TAiWPN UNIVERSITAS, zgłoszoną przez Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
"Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć po lekturze [...], że jest ona na polskim gruncie kultury języka dokonaniem wyjątkowym i bardzo ważnym, [...] pioniersko opartym na teorii reprezentacji społecznej" - mówi o nominowanej do Nagrody książce prof. Jan Miodek. "Praca ta ma przeogromne znaczenie poznawcze i dydaktyczne. Powinna się ona stać kanoniczną lekturą na uniwersyteckich zajęciach zarówno z historii języka, jak i z kultury języka, wnosząc do nich uporządkowaną wiedzę i spokojny, rzeczowy komentarz odnoszący się do poszczególnych omawianych zjawisk. Jest także bezdyskusyjnym wzorem metodologicznym, odsłaniającym przydatność teorii reprezentacji społecznych do penetracji tychże zjawisk."
"Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć po lekturze [...], że jest ona na polskim gruncie kultury języka dokonaniem wyjątkowym i bardzo ważnym, [...] pioniersko opartym na teorii reprezentacji społecznej" - mówi o nominowanej do Nagrody książce prof. Jan Miodek. "Praca ta ma przeogromne znaczenie poznawcze i dydaktyczne. Powinna się ona stać kanoniczną lekturą na uniwersyteckich zajęciach zarówno z historii języka, jak i z kultury języka, wnosząc do nich uporządkowaną wiedzę i spokojny, rzeczowy komentarz odnoszący się do poszczególnych omawianych zjawisk. Jest także bezdyskusyjnym wzorem metodologicznym, odsłaniającym przydatność teorii reprezentacji społecznych do penetracji tychże zjawisk."

Nagroda im. Pierwszego Rektora Uniwersytetu Łódzkiego Prof. Tadeusza Kotarbińskiego za wybitną pracę naukową z zakresu nauk humanistycznych to wyróżnienie rangi ogólnopolskiej. Konkurs jest promocją badań, publikacji humanistycznych i samej humanistyki. Jest to jedyna tego rodzaju nagroda w Polsce. Jej laureat otrzymuje 50 000 zł na dalszy rozwój naukowy.
Uniwersytet Łódzki, gdzie narodziła się idea nagrody, zawsze konsekwentnie wspierał humanistykę i doceniał jej znaczenie we współczesnym świecie. Nagroda została ustanowiona, by regularnie dawać dowód na istnienie niezwykle silnej grupy polskich naukowców zajmujących się na co dzień humanistyką we wszystkich jej odmianach. Bywa, że wybitne prace z zakresu nauk humanistycznych pozostają niezauważone, podczas gdy ich potencjał naukowy jest ogromny.
Wybór patrona nagrody był oczywisty. Prof. Tadeusz Kotarbiński, pierwszy rektor Uniwersytetu Łódzkiego, był przede wszystkim wybitnym filozofem i doskonałym pedagogiem. Człowiekiem głębokiej refleksji i autorem niezwykle trafnych, ponadczasowych, myśli. Był też, po prostu, porządnym człowiekiem. Każda z czterech minionych edycji to niezwykle burzliwe i trudne obrady Kapituły, która do ostatniego etapu może zakwalifikować maksymalnie pięć dzieł. Wszystkie te prace, jak również duża część tych, które nie dostały się do ścisłego finału Konkursu, są na najwyższym poziomie naukowym.
Czwórka dotychczasowych laureatów nagrody – prof. Jan Strelau (SWPS), dr hab. Ewa Kołodziejczyk (PAN), dr hab. Dorota Sajewska (IKP UW) i prof. Andrzej Friszke (PAN) – reprezentuje nie tylko doskonałość naukową i warsztatową. Również w życiu codziennym pokazuje, że humanistyka to nie tylko sfera naukowa, ale zarazem określona postawa etyczna i otwarte podejście świata. Dr hab. Sajewska przekazała wygraną na cele charytatywne.
Każdej Gali towarzyszy występ znakomitych polskich muzyków. W Filharmonii Łódzkiej zagrali i zaśpiewali Stanisław Soyka, Michał Bajor, Leszek Możdżer i Anna Maria Jopek. Podczas V Gali będzie można posłuchać Młynarski Masecki Band.
Partnerami Gali są firmy: Aflofarm, Amcor i BSH.
Uniwersytet Łódzki, gdzie narodziła się idea nagrody, zawsze konsekwentnie wspierał humanistykę i doceniał jej znaczenie we współczesnym świecie. Nagroda została ustanowiona, by regularnie dawać dowód na istnienie niezwykle silnej grupy polskich naukowców zajmujących się na co dzień humanistyką we wszystkich jej odmianach. Bywa, że wybitne prace z zakresu nauk humanistycznych pozostają niezauważone, podczas gdy ich potencjał naukowy jest ogromny.
Wybór patrona nagrody był oczywisty. Prof. Tadeusz Kotarbiński, pierwszy rektor Uniwersytetu Łódzkiego, był przede wszystkim wybitnym filozofem i doskonałym pedagogiem. Człowiekiem głębokiej refleksji i autorem niezwykle trafnych, ponadczasowych, myśli. Był też, po prostu, porządnym człowiekiem. Każda z czterech minionych edycji to niezwykle burzliwe i trudne obrady Kapituły, która do ostatniego etapu może zakwalifikować maksymalnie pięć dzieł. Wszystkie te prace, jak również duża część tych, które nie dostały się do ścisłego finału Konkursu, są na najwyższym poziomie naukowym.
Czwórka dotychczasowych laureatów nagrody – prof. Jan Strelau (SWPS), dr hab. Ewa Kołodziejczyk (PAN), dr hab. Dorota Sajewska (IKP UW) i prof. Andrzej Friszke (PAN) – reprezentuje nie tylko doskonałość naukową i warsztatową. Również w życiu codziennym pokazuje, że humanistyka to nie tylko sfera naukowa, ale zarazem określona postawa etyczna i otwarte podejście świata. Dr hab. Sajewska przekazała wygraną na cele charytatywne.
Każdej Gali towarzyszy występ znakomitych polskich muzyków. W Filharmonii Łódzkiej zagrali i zaśpiewali Stanisław Soyka, Michał Bajor, Leszek Możdżer i Anna Maria Jopek. Podczas V Gali będzie można posłuchać Młynarski Masecki Band.
Partnerami Gali są firmy: Aflofarm, Amcor i BSH.